Zagadnienie odpowiedzialności członków zarządu – także tych byłych – za zaległości podatkowe spółki niezmiennie wywołuje spory procesowe, szczególnie w sytuacjach nietypowych, jak np. błędne przekonanie spółki o skutecznym wyborze estońskiego CIT i w konsekwencji narastających zaległościach w podatku CIT rozliczanym na zasadach klasycznych (opodatkowany stawką 9% albo 19% dochód będący wynikiem pomniejszenia przychodu o koszty jego uzyskania).
Ostatnie wyroki TSUE z dnia 27 lutego 2025 r. w sprawie C-277/24 Adjak (M.B. przeciwko Dyrektorowi Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu) oraz z dnia 30 kwietnia 2025 r. w sprawie C-278/24 Genzyński (P.K. przeciwko Dyrektorowi Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu) precyzują granice tej odpowiedzialności na gruncie prawa unijnego i polskiego.
Polska Ordynacja podatkowa, w swoim art. 116, przesądza o solidarnej odpowiedzialności całym majątkiem członków zarządu (w tym byłych) za zaległości podatkowe spółki, jeśli egzekucja wobec spółki okazała się bezskuteczna. Przesłanki zwolnienia się z tej odpowiedzialności są ściśle określone: należy wykazać terminowe złożenie wniosku o upadłość, brak winy w niezłożeniu takiego wniosku lub wskazać mienie spółki pozwalające na zaspokojenie wierzycieli. W praktyce (także sądowej) osobie trzeciej co do zasady nie przysługuje status strony w postępowaniu wymiarowym wobec spółki, a jej udział ogranicza się do postępowania o odpowiedzialność solidarną.
Na tym tle TSUE w wyroku w sprawie C-277/24 (Adjak) wskazał, że:
„Art. 273 dyrektywy 2006/112 w sprawie wspólnego systemu podatku od wartości dodanej w związku z art. 325 ust. 1 TFUE, prawem do obrony i zasadą proporcjonalności należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie uregulowaniom krajowym i praktyce krajowej, zgodnie z którymi osoba trzecia, która może zostać uznana za solidarnie odpowiedzialną za zobowiązanie podatkowe osoby prawnej, nie może być stroną w postępowaniu prowadzonym przeciwko tej osobie prawnej w celu ustalenia jej zobowiązania podatkowego, bez uszczerbku dla konieczności, by ta osoba trzecia w toku ewentualnie prowadzonego wobec niej postępowania w przedmiocie odpowiedzialności solidarnej mogła skutecznie podważyć ustalenia faktyczne i kwalifikacje prawne dokonane przez organ podatkowy w ramach pierwszego postępowania i mieć dostęp do jego akt, z poszanowaniem praw wspomnianej osoby prawnej lub innych osób trzecich.”
Oznacza to, że odmowa udziału osoby trzeciej w postępowaniu przeciwko spółce jest zgodna z prawem unijnym, pod warunkiem, że później (na etapie rozstrzygania odpowiedzialności solidarnej) osoba ta może skutecznie podważać ustalenia dotyczące zarówno faktów, jak i prawa oraz ma prawo wglądu w akta.
Z kolei TSUE w wyroku w sprawie C-278/24 (Genzyński) rozstrzygał, czy mechanizm odpowiedzialności solidarnej (art. 116 Ordynacji podatkowej) jest zgodny z prawem Unii Europejskiej, wskazując, że:
„Art. 273 dyrektywy 2006/112/WE, w związku z art. 325 TFUE, z prawem własności, a także z zasadami równego traktowania, proporcjonalności i pewności prawa, należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie mechanizmowi krajowemu, w ramach którego:
– członek lub były członek zarządu spółki mającej zobowiązanie z tytułu podatku od wartości dodanej ponosi wraz z tą spółką solidarną odpowiedzialność za zaległości podatkowe powstałe w okresie, w którym pełnił on tę funkcję,
– odpowiedzialność ta jest ograniczona do tych zaległości podatkowych, których egzekucja od spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna,
– zwolnienie z tej odpowiedzialności zależy w szczególności od przedstawienia przez członka lub byłego członka zarządu dowodu, że wniosek o ogłoszenie upadłości tej spółki został złożony we właściwym czasie lub że niezłożenie tego wniosku nie wynika z jego winy, o ile ów członek lub były członek, w celu wykazania braku winy, może skutecznie powołać się na to, że dochował wszelkiej staranności wymaganej przy prowadzeniu spraw danej spółki, przy czym wspomniany członek lub były członek nie może w tym celu ograniczyć się do podniesienia, że w chwili stwierdzenia trwałej niewypłacalności jedynym wierzycielem tej spółki był Skarb Państwa.”
Trybunał podkreślił, że kluczowa jest możliwość wykazania „braku winy” poprzez dochowanie wszelkiej staranności wymaganej przy prowadzeniu spraw spółki. Istotne: domniemanie winy musi być wzruszalne, a członek zarządu powinien mieć realną, nie iluzoryczną możliwość egzoneracji.
W mojej ocenie, dla praktyki stosowania art. 116 Ordynacji podatkowej, także tej dotyczącej przypadków, w których członkowie zarządu działali w dobrej wierze, sądząc, że spółka skutecznie przeszła na estoński CIT, kluczowe pozostają dwie tezy orzecznicze:
Pierwsza, wyrok C-278/24 potwierdza, że możliwość zwolnienia z odpowiedzialności istnieje, gdy członek zarządu wykaże brak winy, w tym dochowanie wszelkiej staranności. Czyli uzasadnione okolicznościami przekonanie zarządu o skutecznym wyborze i stosowaniu estońskiego CIT, jeśli poprzedzone należytą starannością (np. konsultacje, analiza przepisów, wdrożenie uchwał, dostosowanie księgowości), może być podstawą egzoneracji.
Druga, wyrok C-277/24 gwarantuje prawo do skutecznego podważania zarówno podstaw faktycznych, jak i prawnych ustaleń organu podatkowego dotyczących zobowiązań spółki na etapie postępowania o odpowiedzialność solidarną, nawet jeżeli wcześniej nie przysługiwał zarządowi status strony w postępowaniu wymiarowym prowadzonym wobec samej spółki, co wzmacnia gwarancje procesowe, w szczególnie w postępowaniach podatkowych prowadzonych na podstawie art. 116 Ordynacji podatkowej wobec byłych członków zarządu.
Głos Stowarzyszenia Podatników Estońskiego CIT
www.spec.info.pl
Z punktu widzenia obrony członków zarządu (w tym byłych), w przypadkach powstania zaległości podatkowych spółki na tle nieprawidłowo zastosowanej odpowiedniej formy opodatkowania, np. estońskiego CIT zamiast klasycznego CIT, argumentacja powinna koncentrować się na:
1. szczegółowym wykazaniu dochowania należytej staranności przy wdrożeniu estońskiego CIT, w tym dokumentowaniu wszelkich konsultacji, analiz i działań formalnych;
2. podważaniu podstaw faktycznych i prawnych ustalenia zaległości podatkowej w postępowaniu o odpowiedzialność solidarną;
3. wskazywaniu, że moment, w którym zarząd mógł powziąć wiedzę o niewypłacalności spółki, nastąpił dopiero po ujawnieniu nieprawidłowości przez organ podatkowy, czyli już po ustaniu kadencji zarządu – jeśli taki był stan faktyczny.
Jeżeli potrzebujesz konsultacji podatkowej w zakresie estońskiego CIT spójrz tutaj: https://porozmawiajmyopodatkach.pl/cit-estonski/doradztwo-podatkowe-w-zakresie-estonskiego-cit/

Zachęcamy również do obserwowania naszego Facebooka, gdzie prezentujemy na bieżąco aktualne i najciekawsze aspekty prawa podatkowego i nie tylko – LINK
Oraz do dołączenia do grupy dyskusyjnej na temat CITu Estońskiego, gdzie odpowiedzi udzielają specjaliści z Stowarzyszenia Podatników Estońskiego CIT – LINK
W celu uzyskania szczegółowych informacji dotyczących oferty POROZMAWIAJMY O PODATKACH prosimy o kontakt z kancelaria poprzez:
- tel.: +48 534 312 775,
- e-mail: kancelaria@porozmawiajmyopodatkach.pl,
- skorzystanie z formularza kontaktowego.
Administracja naszej kancelarii w sposób zindywidualizowany określi zakres merytoryczny przedstawionej sprawy oraz złoży propozycję współpracy w przedmiotowym zakresie.